Twój koszyk
W Twoim koszyku nie ma więcej produktów
Warsztaty samochodowe świadczą całe spektrum usług. Wśród nich można wyróżnić naprawy mechaniczne, lakiernicze czy blacharskie. Wszystkie one wymagają specjalistycznej wiedzy i odpowiednich narzędzi. Klienci niekiedy zwracają się z prośbą o wymianę uszkodzonego podzespołu czy krótki przegląd. Są to mało inwazyjne prace, które nie są niebezpieczne dla samochodu. Zdarzają się też renowacje aut dla kolekcjonerów. Ich stan często pozostawia wiele do życzenia. Zdiagnozowane usterki mogą dotyczyć nie tylko stanu technicznego, ale również kondycji np. lakieru. Nieostrożna jazda odbija się na stanie nadwozia. Niewielkie wgniecenia powstają wskutek drobnych stłuczek na drodze lub podczas manewrowania na parkingu. Takie usterki też trzeba usunąć. Podczas prac nad karoserią używa się urządzeń, które mogą stanowić zagrożenia dla akumulatora i całej elektryki. Da się jednak je zneutralizować.
Rdza to częsty problem w wielu samochodach, głównie tych starszych. Wymiana niektórych paneli wiąże się z ich usunięciem i zamocowaniem nowych z użyciem spawarki. Narzędzie to może być jednak niebezpieczne dla akumulatora i należy go używać rozważnie. Co jeszcze stanowi niebezpieczeństwo dla ogniwa? Skorodowanych elementów najłatwiej pozbyć się poprzez cięcie plazmą. Dzięki tej metodzie możliwe jest usuwanie elementów bez konieczności ich wcześniejszego oczyszczania z lakieru. Proces ten wymaga zachowania szczególnej ostrożności i podłączenia przecinarki do masy pojazdu, by zminimalizować ryzyko jakiejkolwiek awarii. Jeszcze innym zagrożeniem jest proces zgrzewania. Obecnie jest to coraz popularniejsza metoda stosowana przy konstrukcjach nadwozia. Wszystkie wyżej wymienione prace wytwarzają spore natężenie, które może powodować awarie.
Spis treści artykułu:
Naprawa karoserii zawsze bezpieczna? Nieodpowiedzialne spawanie i cięcie plazmą niesie za sobą kosztowne konsekwencje
Renowacja uszkodzonego nadwozia za pomocą spawarki czy przecinarki plazmowej wiąże się ryzykiem zwarcia akumulatora. Jest to jednak najmniejszy problem związany z tego typu awarią, gdyż może się okazać że przepięcie dosięgło również całą elektronikę w aucie. O ile cena akumulatora kształtuje się w okolicach 400zł, o tyle koszty naprawy uszkodzonych modułów elektronicznych mogą iść w „tysiące złotych”.
Jak widać nie należy bagatelizować tego problemu. Najprostszą czynnością jaką wydawałoby się w tym momencie zrobić to wyjęcie akumulatora. Kiedyś faktycznie takie działanie przynosiło oczekiwany rezultat, lecz w miarę postępu technologicznego i upychania coraz większej ilości elektroniki w samochodach metoda ta staje się coraz bardziej ryzykowna.
Długi brak akumulatora w samochodzie niesie za sobą stosunkowo kosztowne i czasochłonne w rozwiązaniu konsekwencje. O czym mowa? Brak zasilania może prowadzić do rozkodowania elektroniki samochodowej. Po ponownym podłączeniu ogniwa okazuje się, że po raz kolejny trzeba zaprogramować stacje radiowe, zaktualizować nawigację, ustawić parametry komputera pokładowego i immobilisera czy dokonać regulacji ABSu. Czy można temu jakoś zapobiec?
Idealnym rozwiązaniem w tak trudnej sytuacji jest użycie odpowiedniego zabezpieczenia przed przecięciami. To doskonały dodatek przy naprawach karoserii. Każdy szanujący się serwis i warsztat powinien je posiadać aby praca stała się bardziej efektywna i bezpieczna nie tylko dla samochodu, ale i samego mechanika. Użycie go nie wymaga odłączenia zasobnika energii, gdyż urządzenie samo zredukuje niekorzystne wahania napięcia, które są szczególnie niebezpieczne dla samochodu.
Eliminator przepięć. Korzystanie ze spawarki nigdy nie było tak bezpieczne
Czym jest zatem przepięciówka? To nic innego jak dwa izolowane zaciski w kolorze czarnym i czerwonym, które połączone są z odpowiedniej długości i grubości przewodem, a on zaś z systemem odpowiedzialnym za ochronę elektroniki. Odpowiedni wymiar kabli jest niezwykle istotny, gdyż umożliwia zastosowanie urządzenia w samochodach osobowych, dostawczych, a także nowoczesnych maszynach rolniczych, motorówkach i pojazdach ciężarowych. Przyrząd ten z powodzeniem można stosować do protekcji akumulatorów o napięciu 12V i 24V. Jednostka specjalna tego sprzętu jest niewielka. Pozwala ona na wyrównywanie skoków napięcia za pomocą elektronicznego układu prostowniczego. Jej obudowa wyposażona jest w diody, które informują o statusie urządzenia. Podobną funkcję spełnia dodatkowo sygnalizacja dźwiękowa.
Wspomnieliśmy wcześniej, że użycie zabezpieczenia elektroniki przed spawaniem nie wymaga odłączenia akumulatora. Jak więc z niego skorzystać? Obsługa tego przyrządu jest bardzo prosta. Aby ochrona była skuteczna wystarczy odpowiednio przymocować jego zaciski do ogniwa. Należy jednak pamiętać o właściwej biegunowości – plus do plusa, minus do minusa. Tak zamocowany filtr jest gotowy do użytku i pracę można rozpocząć bez najmniejszych obaw. Na co zwrócić uwagę przy wyborze odpowiedniego urządzenia? Jedną z najważniejszych jego cech jest oczywiście jakość i grubość miedzianego splotu. Czym grubszy przewód on posiada, tym większe natężenie może eliminować. Ważna jest też dokładność wykonania zacisków. Powinny być one solidnie zrobione i posiadać dużą powierzchnię styku, co jeszcze bardziej zabezpiecza akumulator przed uszkodzeniem. Przy wyborze przepięciówki zwraca się też uwagę na jej czas reakcji. W wielu urządzeniach wartość ta nie przekracza 1 pikosekundy. Jest to zatem bardzo krótka chwila i można ją sobie zobrazować na przykładzie prędkości światła w porównaniu do drogi jaką pokonuje. Przez 3 pikosekundy światło przemierza dystans zaledwie 1mm, co jest stosunkowo niewielką odległością w stosunku do jego ogromnej prędkości. Równie istotne elementy tego przyrządu to zastosowane systemy zabezpieczeń. Często spotyka się dwa takie rozwiązania. Pierwszym z nich są szybkie diody TRANSIL, których zadaniem jest eliminowanie i ochrona elektroniki pojazdu przed krótkotrwałymi przepięciami. Drugi typ osłony to pozystor PTC. Jest to termistor o dodatnim współczynniku temperaturowym neutralizujący długotrwałe przepięcia. System ten chroni także sam eliminator przed jego uszkodzeniem. Urządzenie to jest zatem bezawaryjne i zastosowanie znajduje w wielu przypadkach.
Za jednego z najlepszych dostawców przepięciówek uważa się markę Ideal. Użyteczność jego ogranicznika przepięć takiego jak Car Protection 12/24V jest szczególnie widoczna wszędzie tam, gdzie wykonywane są prace blacharskie i to właśnie do takich zakładów poleca się go w pierwszej kolejności. Dzięki niemu elektryka w każdym samochodzie może czuć się bezpieczna. Stosując to urządzenie będziemy mieli pewność, że komputer pokładowy będzie dalej sprawnie działał, ulubione stacje radiowe się nam nie rozkodują, a nawigacja pokaże najlepszą drogę do celu. Chcąc działać zgodnie z prawidłami mechaniki przyrząd ten jest jedynym słusznym wyborem podczas prac przy karoserii. Kuszenie losu nigdy nie jest dobrym wyjściem. Podczas spawania czy cięcia plazmą zawsze należy zabezpieczyć samochód, a przy okazji własny portfel. Awarie elektroniki są bardzo drogie w naprawach, więc warto je omijać szerokim łukiem.
Polecany eliminator przepięć: